Dziś rano wzięliśmy udział w pierwszym spotkaniu rodziców pierwszych klas w Niki szkole. Pani pochwaliła naszą córcię że chetnie, starannie i szybko (4:1 w stosunku do innych dzieci) robi zadania i dodatkowo że tak szybciutko znalazła sobie koleżanki i że fajnie komunikuje się z innymi dziećmi. Szkoła naszej córci bardzo się podoba a i my nie mamy jakichś specjalnych zastrzeżeń. Mogliby tylko troszkę więcej mówić/uczyć in English bo w pierwszym semestrze koncentrują się na maltańskich literkach. Całe szczęście że w godzinach lekcyjnych są też dodatkowe zajęcia z języka dla dzieci takich jak Niki.
Tak wracają zadowoleni rodzice z porannego spotkania w szkole:
A tak wraca tatuś z córcią ze szkoły: