mar 7, 2011
1375 Views

Abanoc mamo

Written by

Wczoraj poszłyśmy z Niki spać dość późno bo nasze słonko wieczorem ucięło sobie dwugodzinną drzemkę więc prawdziwe „spać” troszkę się przesunęło.

Leżymy więc na łóżku i jak co wieczór wspominamy cały dzień czyli co robiłyśmy, co jadłyśmy, co lepiłyśmy z ciastoliny, jakie bajki obejrzałyśmy itp. W pewnym momencie powiedziałam do Niki: „Koteczku teraz ładnie zamknij oczka, pomyśl o czymś miłym i zaśnij bo mamusia jutro idzie do pracy i musi wcześnie wstać”. Niki nie czekając na dalszą gadkę w stylu: jesteś mądrą dziewczynką…, odwróciła się do mnie pupą i powiedziała: „abanoc mamo, Niki juś pi”.

I zasnęła. Jest najwspanialsza na świecie.

Article Tags:
· ·
Article Categories:
Z życia wzięte

Leave a Comment