maj 31, 2009
2897 Views

Przegląd weekendowy

Written by

29 maja piątek – wyprawa z dzieciakami na plac zabaw. Bawiły się nie tylko dzieci. Michaś pod przykrywką pokazania Brianowi wszystkich atrakcji placu zabaw wypróbował zjeżdżalnię, koparkę, pająka i trampolinę. Niki nic sobie z tego nie robiła, spała całą drogę w jedną stronę, spała na placu zabaw ale za to nieśmiało podawała rączkę Brianowi w drodze powrotnej.

30 maja, sobota – lato, lato wszędzie, nawet u nas. Dzień spędziliśmy w mieście spacerując, objadając się, wydając pieniążki i szukając zagubionego królika miesięcznego. Wypadł z wózka i już go nie widzieliśmy. Michał uważa, że tak miało być i pewnie były na nim jakieś bakterie i dlatego chciał się zgubić. A może zwyczajnie jakieś biedne maleństwo potrzebowało ukochanej maskotki. My naszej Niki kupiliśmy klona. Jest identyczny mimo że kosztował o 2 euro więcej niż pół roku temu. Fakt – jest bardziej różowy nie ma takich sztywnych uszu jak oryginalny królik miesięczny w momencie zagubienia ale poza tym jest identyczny. Na zdjęciu królik – gryzak, nie mylić z królikiem miesięcznym czy klonem.

31 maja, niedziela – drugi dzień lata. Dzień znów spędzony na dworze. Częściowo na tarasie a częściowo w mieście. Radosny dzień bo z ust naszej latorośli wydobyło się dziś wyraźne, nie wiadomo na ile świadome MAMA. Znów łzy w oczach. Moich. Dla tych co nie wierzą dodam, że nie tylko ja to słyszałam.

Article Categories:
Z życia wzięte

Comments to Przegląd weekendowy

Leave a Comment