Było szałowo. Gości przyszło więcej niż się spodziewaliśmy i zabawa była przednia. Do domu wróciliśmy obładowani prezentami – dominowały, jak można się było spodziewać, Zelfy. Morowo – jak to mawia Niki.
Article Categories:
Z życia wzięteByło szałowo. Gości przyszło więcej niż się spodziewaliśmy i zabawa była przednia. Do domu wróciliśmy obładowani prezentami – dominowały, jak można się było spodziewać, Zelfy. Morowo – jak to mawia Niki.