Dzień a w zasadzie cały tydizeń celebracji minął pod znakiem prezentów, słodyczy i zabawy. Impreza w dniu właściwym odbyła się w Bajkolandzie gdzie Niki wraz z koleżankami ubijała smoka i zajadała się słodkościami. Kolejna impreza tym razem rodzinna odbyła się w domu i tu zaczęło się od dziesiątek kolorowych prezentów a skończyło na malowaniu konia. Tak jest, koń został pomalowany. Cały tydzień królewna iki odbierała też paczki z różnych zakątków świata. Wszystkim gościom serdecznie dziękujemy za przybycie. Zobaczcie jak było.
Article Categories:
Z życia wzięte